Okres świąteczny zbliża się wielkimi krokami. Widać to już na ulicach, w galeriach handlowych, czy też w rozpowszechnionych reklamach. To właśnie zewnętrzne bodźce nieświadomie wprowadzają w nas aurę świąteczną już w listopadzie. Zaczynamy myśleć o przygotowaniach do Wigilii oraz planować menu na tą wyjątkową noc. Podhalańskie święta to wyjątkowe przeżycie bogate w piękne, regionalne akcenty. Również kuchnia jest tu wyjątkowa. Pojawiające się na stołach wigilijnych potrawy są niezwykłe oraz niespotykane w innych rejonach kraju. To właśnie na tych daniach oraz zwyczajach skupimy dzisiaj naszą uwagę.
O ile polskie potrawy świąteczne kojarzą się z dostatkiem oraz dobrobytem to kuchnie regionów znacznie różnią się od siebie. Dzięki tej różnorodności temat potraw jest bardzo szeroki. Specjały Podhala nawiązują w ogromnym stopniu do tradycji regionu, pozostają przy tym proste oraz niewyszukane. Przeważają tu takie produkty, jak: ziemniaki, sery, czy kapusta kwaszona. Są potrawy, których na wigilijnym stole zabraknąć nie może. Możemy tu śmiało wspomnieć o zupie grzybowej, barszczu z kwaszonych buraków z fasolą oraz o kwaszonej kapuście z grochem. Na słodko podawane są kluski z makiem i miodem oraz kluski ze śliwkami. Wymienione dania to „must have” większości podhalańskich rodzin. Podhale może pochwalić się kilkoma wyjątkowymi przysmakami. Niespotykane potrawy wzbudzają zainteresowanie oraz wzbudzają nasz apetyt. Takimi przysmakami są bukty – ziemniaczane kopytka, moskole – ziemniaczane placki pieczone na blasze oraz kłuty, czyli kapusta z ziemniakami. Jak łatwo można zauważyć dominują dania ziemniaczane. Nic jednak straconego dla smakoszy słodkich potraw, na Podhalu podawana jest kołatanka – danie z ugotowanej kaszy jęczmiennej z dodatkiem brukwi oraz miodu. Miód osładza również na góralskim stole opłatek. To co w całej Polsce pozostaje niezmienne to ryba! Również w tym pięknym regionie na stole nie zabraknie smażonego karpia, a tuż obok regionalnego pstrąga!
Wigiline potrawy
Na kolację wigilijną czeka się od samego rana, trzymając przez cały dzień ścisły post. Nie pozwala on nie tylko na spożywanie potraw mięsnych, ale również mleka i masła, a nawet dań na słodko. Oczywiście z upływem czasu tradycja mogła odrobinę się zmienić, jednak jest w dalszym ciągu obecna i praktykowana. Po ukazaniu się na niebie pierwszej gwiazdki rozpoczyna się wieczerzę. Przy stole możemy spotkać snopki owsa lub jęczmienia, które zapewnić mają obfite zbiory, a pod obrusem odrobinę siana. Uroczystość rozpoczyna gospodarz domostwa, odmawiając wspólną modlitwę oraz dzieląc się opłatkiem. Wieczerza odbywa się w prawie całkowitej ciszy, co podkreśla wyjątkowość wieczoru. Pozostałe resztki kolacji wigilijnej oddawane są zwierzętom, a o północy wszyscy zgromadzeni uczestniczą w pasterce.
Tradycje wigilijne
Wyjątkowy jadłospis ma na celu kultywowanie i nawiązywanie do tradycji. Z całą pewnością jest to dla mieszkańców bardzo ważny element w okresie świątecznym. Jednak nie tylko menu ma istotne znaczenie. Górale ogromną uwagę przywiązują do odpowiedniego zachowania oraz zwyczajów. Już od samego rana mieszkańcy zwracają uwagę, kto jako pierwszy pojawi się przy progu domostwa. Ma to duże znaczenie, ponieważ wierzono, że jeżeli próg przekroczy mężczyzna to zapewnia to dobrobyt oraz powodzenia. Gorzej niestety ma się sytuacja, kiedy pierwszą osobą jest kobieta, która sprowadzać miała niepowodzenie, Pomimo tego, że na zwyczaj patrzy się teraz z przymrużeniem oka, to wyjątkowy sentyment pozostaje, tworząc specyficzną atmosferę wśród domowników. To jednak nie jedyny zwyczaj jaki możemy doświadczyć w tradycyjnej, podhalańskiej rodzinie. Panienki czekające na swego księcia z bajki nasłuchiwały odgłosów chrumkań świńskich, które miały informować ile będą czekać na oddanie wianka. W regionie rozpowszechnione jest powiedzenie: „ Jaka wilijo(Wigilia) taki cały rok”, dlatego też mieszkańcy starają się przeżyć ten dzień wzorcowo, w gronie najbliższych. Dawniej nie przyjmowało się gości, ponieważ mieli oni sprowadzić na dom nieszczęście. Co więc z wolnym miejscem dla zbłąkanego wędrowca? Otóż przy podhalańskim stole również znajdziemy dodatkową zastawę. Jest ona jednak przygotowana bardziej z myślą o ostatniej zmarłej w rodzinie osobie.
Jak widać wiele elementów Wigilii powiela się ze zwyczajami panującymi w całym kraju. Nie da się jednak ukryć, że święta na Podhalu są oryginalne i wyjątkowe. Z całą pewnością wybierając się na wieczerzę w tym regionie przeżyjemy niesamowite chwile, wzbogacimy się o nowe doświadczenia.