Tak, tak, to już ten czas. Pozostał niespełna miesiąc do Świąt Bożego Narodzenia. W radio usłyszeliśmy pierwsze „Last Christmas” oraz „All I Want For Christmas Is You” być może troszkę żartobliwie ze strony dziennikarza radiowego, jednak uświadomiło nas, że to już niedługo! Czas bardzo wyjątkowy dla małych, dużych, starych, dla wszystkich jest to ogromne przeżycie, które budzi się w nas około początku listopada i trwa nieprzerwanie do końca świąt.
Święta w górach
Nie będzie oczywiście zaskoczeniem, jeśli pozwolę sobie na stwierdzenie, że Boże Narodzenie to ulubione święta wszystkich Polaków. Dlaczego akurat te święta, dlaczego nie Wielkanoc? Co takiego sprawia, że akurat Boże Narodzenie wywołuje w nas, aż tak ogromne przeżycia i radość? Zdecydowanie jest to czas, w którym rodzina i spotkania z bliskimi są dla nas najważniejsze, dlatego też staramy się aby wszystko wypadło perfekcyjnie. Zaczyna się oczywiście od pomysłu. Gdzie spędzić święta, jakie prezenty kupić żeby każdy był zadowolony, jakie potrawy przygotować tak aby wszystkim smakowały i jednocześnie spełniały zasadę tradycyjnych 12 dań wigilijnych, i na koniec ubieranie choinki. Tradycyjnie choinka żywa , nie sztuczna, ubierana w wigilijny poranek. Jednak tradycja ta nie do końca wszędzie wygląda tak samo, często „świąteczne” napięcie i radość, szczególnie w rodzinach gdzie występują maluchy, okres ubierania choinki rozpoczyna się już na początku grudnia. Przechadzając się w grudniowy wieczór, po najbliższej okolicy naszego miejsca zamieszkania w oknach możemy zauważyć istnie świąteczną aurę, oświetlone okna, węże z kolorowymi światełkami, czy oświetlone figurki.
Podhalańska magia świąt
Zabawa na stoku
Każdy święta obchodzi na swój własny sposób, we dwoje, z rodziną w domu, lub wyjazd do dawno nieodwiedzanej rodziny. Jednak są również i tacy, którzy nie obrażają sobie Świąt bez gór! Nic dziwnego, w końcu nigdzie nie można poczuć tak ogromnej magii świąt jak na Podhalu. Najpiękniejsze jest Zakopane… Każdy kto odbył tam wizytę w okresie świątecznym wie o czym mówię. Magia światełek, które dosłownie widnieją na każdym centymetrze miasta, setki bałwanów, góralskie kolędy i świąteczne jedzenie, a także pasterka – to właśnie to sprawia, że święta w górach są tak bardzo wyjątkowe.
Skąd wzięła się chinka ?
Skąd właściwie wzięła się choinka? Tradycja związana z ubieraniem choinki swój początek miała jako tzw. mojka lub podłaźniczka, potocznie nazywana choinką, która była wierzchołkiem zazwyczaj jodły, którą wieszano czubkiem do dołu. Dekorowana była jabłkami, papierem i bibułą oraz tzw. światami, które wykonywane były z opłatków. Dawne podłaźniczki stosowane były na Podhalu, również w medycynie ludowej, m.in. okładano nimi chore bydło lub odczyniano uroki.
Wieczerza wigilijna na Podhalu
Rodzinne święta – apartamenty zakopane
Wieczerza wigilijna na Podhalu, zaczyna się wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdy na niebie, wtedy to też gazda jako gospodarz domu, rozpoczyna składanie życzeń dzieląc się opłatkiem z całą rodziną. Po życzeniach wszyscy domownicy zasiadają do wspólnej kolacji. Na wigilijnym stole znaleźć się powinno dwanaście dań, a pod obrusem sianko. Nie może zabraknąć również dodatkowego, wolnego miejsca dla niespodziewanego gościa. W Wigilię obowiązuje post ścisły co oznacza, że nie wolno spożywać mięsa oraz należy zachować wstrzemięźliwość się od wszelkich dań aż do samej wieczerzy, na której nie może zabraknąć: zupy grzybowej, gruli (ziemniaków), rzezańców (rodzaj makaronu), krup/pęcoku (kasza), czy też postnej kapusty z grochem. Resztki potraw pozostałych po wieczerzy składa się do jednego garnka i zanosi zwierzętom, również sianko, które znajduje się pod obrusem, które dodaje się do codziennej paszy bydła, “co by zdrowo się chowało.”
Pasterka
Alternatywa dla kuligu…?
Święta Bożego Narodzenia w górach to naprawdę niesamowite przeżycie. Razem z rodziną lub w gronie najbliższych wybierzcie się na tamtejszą pasterkę, pośpiewajcie góralskie kolędy, zasmakujcie się w regionalnych wigilijnych potrawach, lub podziwiajcie przepięknie udekorowane żywe choinki. W pierwszy dzień świąt miłym rozwiązaniem może okazać się kulig, z ogromnymi drewnianymi saniami lub kulig z psimi zaprzęgami. Koniecznie spróbujcie! A dla miłośników sportów, przyjemnością z pewnością okaże się świąteczne szaleństwo na stokach! Deska, narty? Co tylko chcesz.
To już naprawdę ostatni dzwonek na podjęcie decyzji. Jeśli nie masz jeszcze planów, a nigdy nie przeżyłeś świąt na Podhalu, to być może właśnie teraz jest ten moment? Przekonaj się sam.
