Chociaż Podhale jest jednym z najpiękniejszych górskich regionów, warto również wspomnieć o Pieninach. To urokliwe pasmo górskie położone w łańcuchu Karpat. Oddalone jest około 30 km od Tatr. Charakterystyczne dla tego terenu są wapienie oraz fakt, że przynajmniej połowa znanych w Polsce gatunków zwierząt żyje właśnie na tym obszarze. Pieniny od Zakopanego dzieli zaledwie godzina drogi, dlatego warto pomyśleć o wycieczce w tę okolicę, aby zapoznać się z kolejnym polskim dziedzictwem.
Najbardziej charakterystyczną atrakcją turystyczną w Pieninach jest spływ Dunajcem. Zwany jest właściwie Przełomem Dunajca. Jest to przełom rzeki Dunajec przez pasmo górskie Pienin. Ma ono długość około 8 km i znajduje się pomiędzy Sromowcami Niżnymi a Szczawnicą. Obecnie jest to rozrywka znana na całą Europę.
Historia powstania przełomu
Istnieje wiele teorii mówiących o tym, w jaki sposób powstał przełom. Powstały podania ludowe, próbujące wyjaśnić pochodzenie obszaru. Pierwsza z legend mówi o tym, jakoby król Bolesław Chrobry miał wyrąbać mieczem ujście Dunajca. Kolejna wspomina o Ferkowiczu, ścigającym króla wężów, który to podczas ucieczki wywrócił swym ciałem wąwóz i stworzył drogę dla rzeki.
Spływ
Dawniej spływ rozpoczynano przy Zielonych Skałkach w Czorsztynie. Kiedy wybudowano zaporę na Dunajcu, trasę skrócono o prawie 7 km, zaś przystań flisacką przeniesiono do Sromowiec Wyżnych – Kątów. Obecnie Jezioro Czorsztyńskie to zatem dawny teren Czorsztyna.
W jaki sposób dostać się na spływ? Spod dworca kolejowego w Zakopanem codziennie o 9 odjeżdża bus do Sromowic, specjalnie na spływ. Istnieją też prywatni przewoźnicy, którzy zorganizują nam całą wycieczkę, łącznie z przejazdem (odbiór pod ośrodkiem noclegowym). Spływ rozpoczyna się na łodziach, zaś jego trasa wynosi 15 kilometrów. Zwykle trwa on 2 lub 3 godziny; wszystko zależy od stanu wody. Dunajec stanowi naturalne pasmo graniczne Polski i Słowacji. Płynąc tą trasą, po prawej stronie możemy zauważyć słowacki cypel Upranek, zaś po lewej Macelową Górę. Macelowa Góra to piękny zielony masyw z licznymi odsłonięciami skalnymi. Jest to rezerwat przyrody i nie prowadzi na nią żaden szlak turystyczny. Mijamy szczyty Cisowca czy Rabsztyna i udajemy się w kierunku południowo-wschodnim. Nieco dalej, po prawej stronie znajduje się słowacka wioska Majere, natomiast po lewej Sromowce Średnie. Skręcając w lewo zauważamy dwa koryta tworzące wyspę. Lewe jest starsze, prawe wytyczył sam Dunajec w 1934, kiedy to przydarzyła się powódź. Po drodze mijamy także Trzy Korony, czyli najwyższy szczyt Pienin. Równie ważne jest ujście Pienińskiego Potoku, który oddziela masyw Trzech Koron od Pieninek. Wpływając powoli na Loch, znajdujemy się w najgłębszym miejscu w Przełomie. Kiedy skręcimy w prawo, miniemy słowacką przystań i tu właśnie kończy się granica słowacko-polska wytyczona przez Dunajec. Granicę dalej wyznaczają szczyty gór. Końcowe skały Przełomu Dunajca to Hukowa i Biała Skała. Przepływając przez Kacze docieramy do Szczawnicy, gdzie wycieczka dobiega końca.
Sezon na spływy trwa od 1 kwietnia do 31 października. Ceny kształtują się zwykle od 50 złotych. Należy do tego doliczyć również koszty wyjazdu.
Szczegóły:
Więcej informacji na stronie: www.flisacy.pl/
Wąwóz Homole
Kolejnym wariantem dla spragnionych nowych wrażeń jest wycieczka do wąwozu Homole. Wąwóz znajduje się w miejscowości Jaworki koło Szczawnicy. Niestety, nie ma bezpośredniego dojazdu. Podróż zaczynamy pociągiem lub autobusem odjeżdżającym z Zakopanego do Nowego Targu. Następnie wsiadamy w autobus do Szczawnicy bądź ponownie w kolejny pociąg. Przejazd z Nowego Targu do Szczawnicy zajmuje około godzinę.
Jeśli przyjeżdżamy samochodem, warto wiedzieć, że parking znajduje się 100 metrów od wąwozu. Za wstęp pobierana jest opłata 1,5 zł. Wąwóz mieści się na obszarze rezerwatu przyrody i ma 800 metrów długości. Ścieżka wąwozu biegnie wzdłuż potoku Kamionka. Znajdują się w nim ogromne głazy, po których spływają kaskady wody. Zbocza zbudowane z wapiennych skał osiągają wysokość nawet do 120 metrów. Wielu z nich nadano nazwy. Pokonując ostatnie stopnie docieramy na Dubantowską Dolinę, czyli polanę, gdzie znajdują się tzw. Kamienne Księgi. Są to płaskie skały, które naturalnie ułożyły się w kształt otwartej książki. Jest to doskonałe miejsce na krótki odpoczynek. Na polanie znajdują się drewniane stoły i ławy. Następnie, idąc ścieżką w górę, docieramy do końca wąwozu.
Kolej krzesełkowa na Palenicę
Nie powinno się też zapominać o sławnej kolei krzesełkowej na Palenicę. Znajduje się ona w Szczawnicy. Ceny kształtują się mniej więcej na poziomie 12 złotych w obie strony. Kolejka usytuowana jest w centrum miejsca, niedaleko dworca PKS oraz przystani, gdzie kończy się spływ Dunajcem. Czteroosobowe kanapy ułatwiają zorganizowanie rodzinnej wycieczki. Zaledwie w kilka minut można dotrzeć na szczyt. Palenica ma wysokość 722 m n. p.m. i rozpościerają się z niej piękne widoki na Pieniny wraz z Trzema Koronami czy Sokolicą. W pogodniejsze dni można dostrzec nawet Tatry. Na szczycie znajduje się także schronisko „Groń”, restauracje oraz zjeżdżalnia wózkowa.
Pieniny mają bardzo wiele do zaoferowania. Warto odkrywać kolejne piękne okazy przyrody, tym bardziej jeśli są w zasięgu ręki. Propozycje przedstawione powyżej z pewnością nadadzą się na rodzinną, interesującą wycieczkę, podczas której każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Aktywne spędzanie czasu z magicznymi widokami w tle, czy można chcieć więcej?